Porozumienie w sprawie PUP podpisane /5.08.2016 r./ |
Starosta Mirosław Ślifirczyk i prezydent Radomia Radosław Witkowski podpisali porozumienie w sprawie współfinansowania Powiatowego Urzędu Pracy.
– Podpisując to porozumienie otwieramy nowy rozdział naszej współpracy. W poprzednich latach dochodziło do sporów, które niestery kończyły się na sali sądowej. W marcu zeszłego roku Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację starostwu – przypomniał prezydent Radosław Witkowski.
Satysfakcji nie krył też Mirosław Ślifirczyk, choć kwota, jaką zapłaci miasto jest niższa od tej, jakiej pierwotnie oczekiwało starostwo - zamiast 7 milionów 266 tysięcy złotych w tym roku będzie to 7 milionów 66 tysięcy złotych. Powiat da na działalność PUP 4 milionów 951 tysięcy złotych. Jak wyjaśnił starosta, liczby te wynikają z procentowego udziału bezrobotnych miasta i powiatu. Funkcjonowanie PUP w 2016 r. będzie kosztowało 12 milionów 18 tysięcy złotych.
– Wcześniej nie było merytorycznej dyskusji, dlatego musieliśmy iść do sądu. Teraz mamy dobrą współpracę, która jest konieczna, by zarówno miasto, jak i powiat mogły się dobrze rozwijać – ocenił starosta.
W spotkaniu uczestniczył także dyrektor PUP Józef Bakuła, który przekazał aktualne dane dotyczące stopy bezrobocia. Tylko w lipcu liczba bezrobotnych w Radomiu spadła o 341 osób, a w powiecie radomskim - o 259.
- To nietypowa sytuacja, bo początek wakacji zwykle oznacza wzrost liczby bezrobotnych. Nawet pomimo trwających prac sezonowych, w czerwcu i lipcu bezrobocie zwykle rosło, bo rejestrowali się absolwenci szkół średnich czy wyższych – tłumaczył dyrektor.
Na koniec lipca w Radomiu było prawie 15,5 tys. bezrobotnych, w powiecie - 12,1 tys. Stopa bezrobocia w mieście wynosi 17,4 proc., a w powiecie - 23,4 proc. To najniższa stopa bezrobocia od 2000 r., czyli od czasu, od kiedy PUP prowadzi statystyki.
Jak mówi dyrektor Bakuła, bezrobocie spada w całym kraju. - To dzięki dobrej koniunkturze na rynku - dodaje. Podkreśla jednak, że duży wpływ na zwiększanie liczby miejsc pracy mają realizowane programy. Tylko w 2015 r. pośredniak na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu wydał 50 mln zł, w tym roku kwota ta ma być o 10 mln zł większa. Największym zainteresowaniem cieszy się niezmiennie możliwość dofinansowania na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, ale popularnością cieszą się też nowe formy wsparcia. Jedną z nich jest Krajowy Fundusz Szkoleniowy, który pozwala na finansowanie podnoszenia kwalifikacji pracowników. Chętnych na takie finansowanie było tak dużo, że PUP wstrzymał nabór wniosków zaledwie kilka dni po jego uruchomieniu.
Zdaniem dyrektora PUP, stopa bezrobocia w kolejnych miesiącach powinna nadal spadać.