W Iłży znowu na ludowo /8.08.2010 r./ |
Już po raz XVI, pod patronatem starosty radomskiego Tadeusza Osińskiego i burmistrza Iłży Andrzeja Moskwy, odbył się Iłżecki Jarmark Sztuki Ludowej. Jak co roku impreza przyciągnęła tłumy ludzi, którzy podziwiali twórczość ludową artystów z ziemi radomskiej, mazowieckiej i świętokrzyskiej oraz ich warsztaty pracy.
Na terenie Miejsko - Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji swoje dzieła prezentowali rzemieślnicy, m.in. malarze, kowale, tkacze, hafciarze, garncarze, wikliniarze. Mieli oni także możliwość wzięcia udziału w konkursie na swoje rękodzieła. Publiczność chętnie przyglądała się ich pracy, a dodatkową atrakcją była możliwość zakupienia dzieła.
Komisja konkursowa, której przewodniczył Adolf Krzemiński z radomskiej Delegatury Urzędu Marszałkowskiego, nagrodziła przedstawicieli ginących zawodów w kategoriach: kowalstwa - Pawła Winiarskiego z Błazin, tkactwa - Genowefę Kargul z Wólki Modrzejowej oraz Jadwigę Czubak z Kolonii Pasztowej Woli, lalkarstwa - Rozalię Siwiec i Marię Kowalczuk z Iłży, garncarstwa - Władysława Kitowskiego z Sudołu i Henryka Rokitę z Rędocina, rzeźby w glinie - Władysława Berusa z Mroczkowa oraz Agnieszkę Beer z Warszawy, natomiast w drewnie - Grzegorza Szewczyka z Kozienic, Adama Opalę z Kurowa oraz Zygmunta Żaka i Adama Sobienia z Radomia, wikliniarstwa - Jana Cholewę z Rudnika nad Sanem, Władysława Piwowarczyka z Ostojowa oraz Małgorzatę Mazurkiewicz z Wychowa, malarstwa - Andrzeja Jamskiego ze Starachowic, Lidię Nobis z Białki, Dariusza Kozła i Mirosława Kowalczuka z Iłży oraz Grażynę Potocką z Radomia, plastyki obrzędowej - Krystynę Muchę z Białki i Rozalię Siwiec z Iłży, haftu i koronki - Władysławę Drachal i Helenę Szamańską z Kozienic oraz Irenę Paźniowską z Pająkowa.
Dodatkowymi atrakcjami były występy kapel ludowych oraz gwiazda disco polo – zespołu 4EVER, który zabawiał gości do późnych godzin wieczornych. Na jarmarku spotkaliśmy m.in. starostę radomskiego Tadeusza Osińskiego, pełniącego obowiązki gospodarza burmistrza Andrzeja Moskwę, radnych powiatu i gminy oraz setki mieszkańców miasta i gminy, a także wielu turystów i koneserów sztuki ludowej.